Please enable JavaScript to view the comments powered by Disqus.

#krym

04 maja
 KOMENTARZY
, ,
#Podróże

Krym: Rozdział IX: DJ’e z Kazantipu

Przez dzień cały byłem wdzięcznym obiektem drwin, szyderstw, docinków, ataków, a już zwłaszcza wycieczek osobistych. Chłopaki nie mogli przepuścić tej okazji, że zostałem publicznie nazwany pacanem. Na nic zdawały się moje tłumaczenia, że na Ukrainie pacan, to tak raczej pieszczotliwie. Kiedy poznawałem jakąś Ukrainkę, czy to na Ukrainie czy już po powrocie do Polski, to dziewczyny potwierdzały, że pacan to seksowny koleś. Ha!

27 Kwi
 KOMENTARZY
, , ,
#Podróże

Krym: Rozdział VIII: Motocykl Sashy

Zgramoliłem się z trudem z łóżka, zbudzony intensywnymi promieniami słonecznymi. Ogarnąłem spodnie, rzucone wczoraj niedbałym, pijackim zamachem na podłogę. Pamiętałem wszystko z wczorajszej nocy, włącznie z rzyganiem do dwóch kibli. Ale w ogóle nie bolała mnie głowa. I przyznam, że niepokoiło mnie to trochę. Czy Krym uczynił ze mnie alkoholika? Na pewno zrobił ze mnie palacza. Zgniotłem w dłoni pustą ramkę fajek. Kurwa. Trzeba gonić do sklepu. 

19 Kwi
 KOMENTARZY
, , ,
#Podróże

Krym: Rozdział VII: Prawdziwa Eupatoria

Opublikowane do tej pory wspomnienia z Krymu były niestety wszystkimi, które spisałem. W moim życiu wydarzyło się coś, co przerwało moją pracę i już nigdy nie wróciłem do upamiętniania wydarzeń z tamtych wakacji. Nie martwcie się jednak. Jest ktoś, kto równolegle ze mną spisywał krymskie przygody. Flamboyant. 

14 Kwi
 KOMENTARZY
, , ,
#Podróże

Krym: Rozdział VI: Podwójna randka

Nitro wyglądał i mówił, jakby poprzednią noc spędził na koncercie brutal death metalowej kapeli, a gardło przepłukał nitrogliceryną. Flamboyant, który przyszedł z rana do naszego pokoju odpalił fajkę.

30 Mar
 KOMENTARZY
, , ,
#Podróże

Krym: Rozdział V: Farewell to Buhaj

Około siódmej rano zaczął się na podwórku ruch. Co chwila ktoś przechodził pod moim oknem. Słyszałem przytłumione rozmowy ale nie rozumiałem słów. W końcu otworzyłem jedno oko i zobaczyłem, że pod moim oknem przeszedł Silnoręki. Chwilę po nim mignął na sekundę Buhaj i Zgrzewacz. Wszyscy byli ubrani jak na miasto i rozbudzeni.

Nie przegap

# • # • # • #

Już wiem, gdzie jesteś

#Dziennik

30

(Nie)zwykły poniedziałek

Przetrzyj swoją szybę

O vincencie

Dzięki swej determinacji zmienił się z zakompleksionego introwertyka w konkretnego, pewnego siebie faceta. Autor niniejszego bloga, współpracownik CKM oraz trener rozwoju osobistego.