#BLOG
Już wiem, gdzie jesteś 2
Mieliśmy swoje love story. Magiczną rzeczywistość z innymi prawami fizyki. Dedykowaną bajkę. I właśnie tak chciałbym wspominać te kilka spotkań, tę wyjątkową historię. Ale nie potrafię.
Już wiem, gdzie jesteś
Zawsze starałem się łapać chwile, wyciskać je do ostatniej kropli. Tym razem jednak, to chwila złapała mnie. Znalazłem się w potrzasku, zupełnie jak naiwna mysz, która pokusiła się o kawałek sera.
I została gwałtownie zmiażdżona przez mechanizm pułapki.
Spinamy pośladki
Na blogu przez ostatni czas panowała posucha. Wiązało się to z moim tripem w góry, gdzie zresetowałem system i odpocząłem psychicznie od projektów, które aktualnie ciągnę.
Pociąg dokąd?
Nieufnie wchodzę do wagonu – nie jeździłem pociągiem od jakichś dwóch lat. Zaglądam do przedziału. Na ten moment pusty, co wywołuje przedwczesną euforię – mam konkretne miejsce, a na tak długiej trasie z pewnością nie będę podróżował sam.
Przepis na zauroczenie
W dzisiejszym odcinku odzieramy zauroczenie z przypadku. Kalkulujemy na chłodno tylko po to, by móc częściej i gęściej przeżywać chwile z ważnymi dla nas kobietami. Zostajemy nie tylko aktorem, ale także scenarzystą i reżyserem.


17 sierpnia 2015
11 kwietnia 2019


