Please enable JavaScript to view the comments powered by Disqus.

#BLOG

#Życie

Wstęp do długoterminowej efektywności

Przez pierwsze ćwiczenia przeszedłem błyskawicznie i stanąłem twarzą w twarz z rozprawką. Przeszyły mnie ciarki na samą myśl o zagłębianiu się w dylematy Wokulskiego i zblazowanej, wyrachowanej księżniczki, której nikt nie nauczył pokory. Pięć razy zabierałem się do napisania pierwszego zdania, za każdym razem kończyło się to tak samo: Bezradność, wstręt, odkładam długopis.

#Relacje

Jak zrazić do siebie faceta?

Czyli Top 5 najbardziej zniechęcających zachowań kobiet.

#Dziennik

Idziemy jak burza

Długo nic nie pisałem, bo dużo się u mnie aktualnie dzieje i nie wyrabiam na zakrętach. Nie lubię być wielozadaniowy, a na ten moment mam deszcz palących spraw i każda domaga się uwagi – oczywiste więc, że coś musiało dostać tutaj rykoszetem. Padło na bloga.

18 Lut
 KOMENTARZY
, , , , , ,
#Relacje

Kupon na miłosną loterię

Żyjemy w tak pięknie poukładanym świecie. Taksówka na czas, ciuchy szyte na miarę. Organizer wypchany zadaniami, telefon urywa się od rana. W pracy perfekcyjnie sumienni, z gracją wślizgujemy się w rubryki na awans. Unikamy GMO, staramy się jeść zdrowo. Aktywny tryb życia, skrojony na miarę plan treningu. Chcemy mieć kontrolę. Nad czasem, pracą, progresem na siłowni i dietą. Wiedzieć, co dla nas najlepsze i o siebie zadbać. Tym większą kpiną wydaje się fakt, że najważniejszą część życia pozostawiamy przypadkowi.

#Życie

Czy jesteście żywi?

Dziś porządnie się wkurwiłem. Poszedłem na siłownię poćwiczyć. Nowy trening, wszystko pięknie. Przerzucam więc to żelastwo, pocę się i nagle jak mnie nie zakłuje w barku! Odstawiam sztangę, unoszę ramię, kłuje. Kontuzja. I wiecie co? Wkurwiłem się. Ale nie na trening, ani nie na siłownię. Wkurwiłem się na siebie, bo uraz był wynikiem mojego niedbalstwa.

Nie przegap

# • # • # • #

Już wiem, gdzie jesteś

#Dziennik

30

(Nie)zwykły poniedziałek

Przetrzyj swoją szybę

O vincencie

Dzięki swej determinacji zmienił się z zakompleksionego introwertyka w konkretnego, pewnego siebie faceta. Autor niniejszego bloga, współpracownik CKM oraz trener rozwoju osobistego.