#Dziennik
Najdziwniejsza randka z tindera
Postanowiłem podzielić się zabawną sytuacją, jaka miała miejsce w Tajlandii i przy okazji pokazać, jak potrafi wyglądać rzeczywistość niektórych kobiet. Nie, tekst nie zawiera bliskich spotkań trzeciego stopnia z dziewczynami posiadającymi dodatkowe oprzyrządowanie. Przepraszam, jeśli zawiodłem. * Teraz Morze łoskocze falami o brzeg. Mam przepoconą koszulkę mimo, że słońce zaszło […]
Darowałem sobie cmentarz
Po raz pierwszy w życiu darowałem sobie wystawanie na zimnie, zdzieranie kciuka na kole zapalniczki, zapach palonej siarki i sztuczny small talk z przypadkowo spotkanymi członkami rodziny.
Jak odnaleźć siebie w betonowej dżungli?
Podstawą szczęścia jest się realizować. Podstawą depresji i dołków emocjonalnych jest robić niezbędne minimum.
Jak odczepiony wagon
Cień ochoczo zlizuje światło z sufitu, powieki kleją się do siebie jak wargi upaćkane błyszczykiem.


17 sierpnia 2015
11 kwietnia 2019


