#stres
Miesiąc bez narzekania i negatywnych myśli. Co Ty na to?
Codziennie sami robimy sobie krzywdę, puszczając kierownicę i pozwalając, by mózg ściągał nas na pobocze, a w rezultacie raz za razem doprowadzał do wypadku, wykolejenia emocjonalnego. Chcę zminimalizować szkody i częstotliwość robienia samemu sobie “kuku”. Wchodzisz w to?
Nie zrób sobie krzywdy, ok? Myśli to nie zabawka
To Twój szef, pogoda, rząd czy miejsce urodzenia sprawiają, że źle się czujesz i w siebie nie wierzysz, jasne. Rzeczy, których nie kontrolujesz. A przynajmniej tak brzmi oficjalna, wygodna wersja. Prawda spod lady natomiast szepcze, że największy wróg i główna przyczyna negatywnych myśli patrzy na Ciebie każdego poranka z lustra.
Nie daj się pożreć
Jeszcze parę lat temu stres towarzyszył mi na każdym kroku. Był podpięty do mojej codzienności jak pasożyt, wysysając wewnętrzny spokój, zatruwając mój organizm.


17 sierpnia 2015
11 kwietnia 2019


