#BLOG
Dziewczyna ze złotym sercem
Siedzę przed komputerem, jest wieczór. Kursor miga raz za razem, a ja jak zwykle nic nie piszę. Nic nie wydaje się być wystarczająco dobre lub wystarczająco angażujące, bym chciał po prostu oddać się stukaniu w klawiaturę. W niektóre wieczory walę w nią jak dzięcioł na spidzie. To nie jest jeden z nich.
Kilka rzeczy, których nie rozumiem
Im starszy jestem, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że zdrowie jest w życiu absolutnym priorytetem.
Nostalgia uwięziona w bursztynie
W chwilach takich jak ta, gdy siedzę z laptopem okryty cieniem altanki otoczonej krzewami, drzewami i kwiatami pluskającymi się w słońcu, myślę sobie: to przywilej, że mogę tak pracować.
Jak wygląda Twoja osobista armia?
Gdy byłem mały i całymi godzinami bawiłem się zabawkami, lubiłem głównego bohatera (najczęściej jakiegoś Batmana) wpędzać w sytuacje bez wyjścia. Otoczony przez wrogów, koszmarnie obity, bez nadziei na pomoc przyjmował kolejne ciosy, pękały mu kości i zapowiadało się, że nadszedł koniec bohatera – że zło w końcu zatriumfuje. I właśnie wtedy przysyłałem mu odsiecz.


17 sierpnia 2015
11 kwietnia 2019


