Please enable JavaScript to view the comments powered by Disqus.

#styl

07 Sie
 KOMENTARZY
, , , ,
#Dziennik

Cichy myśliwy

Dawno temu, kiedy byłem jeszcze zakompleksionym, ale pełnym determinacji facetem, który bardzo chciał się zmienić, za cel postawiłem sobie jak najczęstsze wychodzenie do klubów. Chciałem nauczyć się tańczyć, poczuć się swobodnie, zrozumieć dynamikę nocnego życia – wszystko po to, by jak najskuteczniej uwodzić kobiety. Po pierwsze, musiałem sprawić sobie odpowiednie ciuchy. W myśl oklepanej do porzygu zasady ‚błyskoteki’ zamówiłem sobie odjechaną, czerwoną koszulę i założyłem na szyję złoty łańcuszek, nie zdając sobie sprawy z faktu, że wyglądam jak pieprzona choinka.

Nie przegap

# • # • # • #

Już wiem, gdzie jesteś

#Dziennik

30

(Nie)zwykły poniedziałek

Przetrzyj swoją szybę

O vincencie

Dzięki swej determinacji zmienił się z zakompleksionego introwertyka w konkretnego, pewnego siebie faceta. Autor niniejszego bloga, współpracownik CKM oraz trener rozwoju osobistego.