#hipokryzja
Kupidynie, chroń nas przed głupimi cipami
Mój przyjaciel poznał niedawno świetną dziewczynę. Ot, banalna historia. Paliła szluga na przerwie w firmowym szkoleniu. Podszedł, też zapalił. Gadka się skleiła. Wymiana numerów, w planach spotkanie.
Dawid był bardzo podekscytowany. W końcu nie smarkula (27 lat), ułożona i w dodatku śliczna. Dawid ma dość smarkul, niezdecydowanych i infantylnych kobiet. Pełen nadziei poszedł na randkę i wiecie co?


17 sierpnia 2015
11 kwietnia 2019


