#Życie
Wychodząc naprzeciw burzy
W przyrodzie wszystko dąży do równowagi. Dlatego, nawet po wielkich zmianach, bardzo szybko przystosowujemy się do nowych warunków. Wpadamy w wir codzienności, życie powszednieje i bardzo łatwo jest stracić z oczu to, co liczy się w nim najbardziej. Właśnie wtedy przychodzi sztorm. Uderza nagle, bez żadnej zapowiedzi, wyrywając nas z apatii i sprawiając, że wracamy do korzeni, stawiając czoła wszystkim demonom, które staraliśmy się skrzętnie zamieść pod łóżko.
Czego szkoła nie uczy?
Idziemy do szkoły. Uczymy się dodawania, odejmowania, tabliczki mnożenia. Interpretujemy wiersze poetów, zgłębiamy tajniki ludzkiego ciała, kujemy na pamięć części składowe komórki. Wsysamy informacje, chłoniemy je jak gąbka. Nawet te najbardziej niepraktyczne. Nie uczymy się życia, a na pewno nie fundamentów.
Użyj codzienności aby stać się tym, kim chcesz
Myślę, że żyjemy w niesamowitych czasach, ale większość ludzi nie potrafi tego docenić, ponieważ wszystkie udogodnienia i profity stały się dla nich codziennością. Warto przypomnieć sobie, jak wielkie mamy możliwości i w jaki sposób wykorzystać je w sferze samorozwoju.
Wszystko, co w Tobie najlepsze
Dopóki nie odkryjesz się przed ludźmi, będziesz zamknięty w swojej skorupie, zapraszając do swego życia frustrację, zgorzknienie i ogólną bylejakość.
Co powiedziałbyś młodszemu sobie?
Trafiłem dziś na ten obrazek w internecie i zamarłem na moment. Napis na nim zmusił mnie do refleksji i zastanowienia się nad tym, co by było, gdybym rzeczywiście mógł porozmawiać z moją młodszą o kilka lat wersją.


17 sierpnia 2015
11 kwietnia 2019


