Czy dla kogokolwiek będzie zaskoczeniem, jeśli napiszę, że tak samo, jak kobiety wolą badboyów od uległych misiów, tak samo prawdziwi faceci wolą niegrzeczne dziewczynki od cnotek?
Chodzi o dziewczyny, które wiedzą w czym rzecz. W momencie, gdy rzucasz taką na łóżko nigdy nie usłyszysz, że na to „za wcześnie” – bo ma świadomość, po co do Ciebie przyszła. Sama zacznie robić Ci loda, bez żadnego namawiania i komicznego popychania jej głowy w kierunku krocza. Pozwoli sobie odpłynąć i pieprzyć się tak wyuzdanie, jakby od tego zależało przetrwanie całego gatunku. Nie zdziwi jej, gdy każesz jej się obrócić i zaczniesz miętosić jej tyłek z zapałem i miną upośledzonego dziecka. Podrapie Ci całe plecy, jakby chciała zostawić na nich autograf z opuchniętych sznyt. Poprosi, byś dał jej z liścia, a podczas gdy będziesz ją rąbał jak drewno na zimę, swoim krzykiem przetestuje grubość Twoich ścian.
I teraz wyobraźcie sobie, że prawie wszystkie kobiety by się tak zachowywały, gdyby ludzie nie byli jebanymi hipokrytami.
Z jednej strony mamy zakompleksionych frajerów, którzy dobrze wiedzą, że szanse na znalezienie kobiety mają mniej więcej tak duże, jak Polska na wygranie mundialu. Dziewczyny, które lubią seks wyzywają od dziwek, żyją w wirtualnej rzeczywistości, gdzie kobiety dzielą się na dziewice i rżnące się z kim popadnie „szmaty”. Mówią, że gardzą takimi, a z drugiej strony nie mieliby nic przeciwko, gdyby któraś przed nimi klękła.
Z drugiej strony mamy gwiazdeczki, które uważają, że każdy seks musi być poprzedzony Obroną Częstochowy i okupiony miesiącami starań, prezentami i wycieczkami do Grecji. Skazują na ostracyzm koleżanki, którym przypadkiem wymsknie się, że w sumie to lubią się dymać bez zbędnych ceregieli. Najśmieszniejsze jest, że takie księżniczki serio w końcu zaczynają wierzyć, że seks jest przyjemny tylko dla faceta, a ich cipki zrobione są ze złota.
Są też cichodajki, które bardzo lubią się bzykać, ale z uwagi na normy społeczne i przykre doświadczenia udają, że jest inaczej i przed seksem robią dużo problemów.
Ciekawe jest, jak bardzo to co myślisz wpływa na Twoje życie. Gość, który uważa kobiety idące szybko do łóżka za „szmaty” nigdy nie doświadczy intensywnych znajomości zakończonych ostrym seksem. To działa też w drugą stronę. Jeśli jesteś facetem z normalnym podejściem do kwestii łóżkowych i potrafisz w odpowiedni sposób to zakomunikować, kochasz kobiety oraz rozumiesz ich obawy – bardzo często będziesz do siebie przyciągał przygody rodem z filmów XXX.
Prawie każdą kobietę da się w łóżku otworzyć, ale wymaga to czasu i cierpliwości. W sumie nic dziwnego – dziewczyna woli założyć, że myślisz jak 95% frajerów, niż przejechać się na seksie z Tobą, ryzykować, że negatywnie ją ocenisz. Dlatego też tak ważne jest komunikowanie, że masz normalne podejście do seksu i różnisz się od gości, z którymi wcześniej miała do czynienia. Jeśli dziewczyna Ci zaufa to już przy pierwszym seksie będzie o wiele bardziej swobodna i naturalna oraz bardzo łatwo będzie „wychować ją” na Twoją prywatną dziwkę.
Czasami jednak po prostu nie chce się wychowywać, tylko trafić na już wychowaną.
Prawda jest taka, że wspominając moje dziewczyny, najcieplej myślę o tych szalonych, które już wiedziały „o co chodzi”. Nie gasiły do seksu światła, kolczykowały sobie języki, by lepiej robić loda i prosiły, bym bił je po tyłku jeszcze mocniej.
Nawet nie próbowały udawać cnotek, bo najzwyczajniej już nie potrafiły. Zrozumiały, że nie będą wiecznie młode i jeśli kiedykolwiek mają się wyszaleć – to właśnie teraz jest odpowiedni moment.



11 kwietnia 2019


