#BLOG
Tobie powiem szczerze
Czasami czuję się jak poeta w podziurawionym płaszczu i wytartym notesem wystającym z tylnej kieszeni spodni – który właściwie nie pamięta, po co go w ogóle ze sobą nosi.
W dupie mam snapchata
Okej, moja przygoda ze Snapchatem dobiegła końca. Po kilku miesiącach używania doszedłem do ostatecznego wniosku, że nie chcę korzystać z podobnej aplikacji
Czy zagrasz we własnym filmie?
Życie, które nie jest filmem nudzi. Bycie sobą bez poczucia, że jesteś gwiazdą własnego filmu to przeciętność. Nie o to chodzi.
Poranne rytuały, czyli jak wejść w dzień z buta
Zostałem fanem porannych rytuałów. Wiem, że fajnie jest z rana się powyciągać i scrollować w nieskończoność fejsa w telefonie, sprawdzać wszystkie kompletnie bezużyteczne i pozbawione jakiejkolwiek wartości powiadomienia. Teraz wiem też, że jeszcze fajniej jest zacząć dzień konkretnie i w taki sposób, by podbić swoją efektywność i samopoczucie.


17 sierpnia 2015
11 kwietnia 2019


